PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=614756}
8,5 4 417
ocen
8,5 10 1 4417
Dark Souls
powrót do forum gry Dark Souls

Świetna gra!

ocenił(a) grę na 9

Świetna gra, mam już jakieś 12 godzin na koncie i kilku bossów oraz minibossów za sobą. Aktualnie jestem w Darkroot Garden. Dark Souls to erpeg ze znacznym naciskiem na akcję, czerpiący z takich gatunków jak dungeon crawler, gier akcji w stylu Severance: Blade of Darkness i Enclave oraz slasherów (choć w przeciwieństwie do takiego DMC tempo walk jest o wiele wolniejsze co wcale nie ułatwia sprawy) i muszę powiedzieć, że ta mieszanka jest zabójcza. Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła. Czy jest tak piekielnie trudna jak to wszyscy mówią? Nie powiedziałbym. Już dużo wcześniej, zanim zagrałem w DS twierdziłem, że te opinie są przesadzone i nadal podtrzymuję to zdanie. Ta gra po prostu stawia jakieś wymagania przed graczem, co w większości współczesnych produkcji jest nie do pomyślenia - wszak gra ma sama się przechodzić, bo gracz ma wtedy dobre samopoczucie. Tak więc współczesne gry głaszczą po główce i gdy taki gracz myślący, że jest pro koksem, bo ukończył Skyrima, podchodzi do DSa to faktycznie może przeżyć szok.
Dark Souls wymaga uwagi, koncentracji i pewnego szacunku. Gdy czegoś zabraknie to zaczniemy obrywać nawet od najsłabszych przeciwników. Miejscami DS przypomina mi dwa pierwsze Gothiki oraz pierwszą część serii Risen. Myślę, że jak ktoś grał w te gry to i tutaj się odnajdzie, gdyż początki w grach PB są równie ciężkie co Dark Souls i możemy dostać łomot od najsłabszego przeciwnika. Oczywiście Gothiki to nieco inny rodzaj gier, bo rozwój postaci skutkuje tym, że pod koniec jesteśmy praktycznie nie do pokonania. W Dark Souls raczej przez całą grę spotykamy silniejszych przeciwników. Podoba mi się ten rytm: na początku ścieramy się z szeregowymi piechurami, którzy jednak mogą sprawić nam problem. Gdy już robi się nudno napotykamy nieco inny rodzaj przeciwnika, a gdy nauczymy się technik pokonania go to trafiamy na bossa, który nas miażdży. I gdy wreszcie go pokonamy to dalej są inni przeciwnicy wymagający odmiennego podejścia i taktyk. Także ciągle jest co robić i nad czym główkować. Podobnie jak w Gothicach warto sprowadzać sobie przeciwników pojedynczo jeśli się da.
System walki jest dość prosty, ale satysfakcjonujący. Mamy kilka ciosów, kopnięcie, kontrę, silny cios, słabszy, nie jest tego dużo, ale każdą bronią walczy się nieco inaczej. Poza tym mimo erpegowych statystyk to każde trafienie się liczy. W wielu erpegach akcji nawet jak trafimy przeciwnika to nieraz gra tego nie zalicza. Pod tym względem DS jest sprawiedliwy.
Świat jest świetnie zaprojektowany chyba do każdego miejsca, które widzimy w oddali możemy dojść, pod warunkiem, że znajdziemy odpowiednią drogę. Ścieżek jest wiele i jeśli na którejś znajdują się zbyt silni przeciwnicy warto skierować się w inną stronę. Ponadto dość odległe od siebie lokacje łączą sprytne skróty, które mogą oszczędzić nam dłuższych podróży. Mroczny klimat dark fantasy wprost wylewa się z ekranu i nie raz, i nie dwa gdzieś w zamkowych ruinach poczułem się jakbym grał w pierwszego Gothica.
Jeśli chodzi o jakość portu to mógłby być lepszy, choć lepszy taki niż żaden. Gdy grałem jeszcze krótko po premierze u kolegi to wydawało się, że gra jest niegrywalna. Na szczęście fix ratuje sprawę i można bezproblemowo grać na klawiaturze i myszce, co też czynię.
Ocenę dam gdy grę już ukończę, choć myślę, że niżej niż 9/10 nie będzie, bo jak wcześniej napisałem od dawna żadna gra mnie tak nie wessała. A może inaczej: żadna z tych nowszych, mających na karku kilka lat. I z tego też powodu coraz częściej powracam do starszych tytułów, bo brakuje mi tego wyzwania i szacunku do gracza, bo obecnie gry starają się nas wyręczać we wszystkim co nie każdemu musi przypaść do gustu.

użytkownik usunięty
sebogothic

Gry Fromsoftware są ukłonem wobec starych gier acrade w których nie litowano się nad graczem.

ocenił(a) grę na 8
sebogothic

Miesiące mijają a Ty dalej gry nie ukończyłeś.
Za trudna? :)

ocenił(a) grę na 9
mich145

Nie chodzi o to, że trudna po prostu taki mam styl przechodzenia gier, że rozwlekam je na kilka miesięcy. Krótko po zakupie DS, skusiłem się na W3, choć nie wiedziałem czy pójdzie na moim kompie. Wiedźmina 3 ukończyłem w połowie grudnia a teraz zabrałem się za dodatek Serca z kamienia. W międzyczasie ukończyłem Deus Exa, System Shocka 2 czy pierwszego Drakensaga, którego zacząłem, gdzieś w kwietniu a skończyłem w listopadzie. A obecnie ogrywam sobie Return to Castle Wolfenstein czy mody do Gothiców. Planuję też powrót do Skyrima nową postacią, bo starą niewiele udało mi się zrobić. Chcę ukończyć przynajmniej główny wątek i dodatki oraz misje dla poszczególnych gildii.
Tak to jest, gdy nie ma się zbyt wiele czasu siada się do kompa i nie ma się chęci na jakąkolwiek grę i przegląda się różne strony w necie albo ogląda głupie filmiki na YT, a gdy chęć jest to najczęściej nie ma czasu. Często też jest tak, że nagle przybywa ochota na inną grę i zaczyna się kolejną produkcję dokładając ją do aktualnie ogrywanych.
Ale bez obaw, zwykle doprowadzam sprawę do końca. :P Ostatnio powróciłem do DSa i pokonałem tego motylka bez większych problemów, teraz mam zagwozdkę, gdzie teraz iść. Myślałem, że po jego pokonaniu będzie można pójść gdzieś dalej, a tak musiałem się wrócić do Ogrodu Darkroot. Chyba pójdę do Doliny Smoków...

ocenił(a) grę na 8
sebogothic

Dolinę smoków najlepiej przebiec i dostać się do Blighttown (chyba że już tam byłeś).



U mnie to zupełnie inaczej wygląda. Jak znajdę czas na jakaś grę to muszę ją przejść do końca, nigdy nie przechodzę dwóch gier jednocześnie, bo wtedy gra w ogóle nie wciąga. Chociaż wprawdzie jest jedna gra którą przechodzę od 2 lat ;p ''Planescape Torment '' gra którą zacząłem w 2014 roku i do tej pory nie przeszedłem, grałem w nią grałem aż w końcu przestałem i od tej pory czeka na przejście a w sierpniu miną 2 lata odkąd ją ostatni raz włączyłem.


W dark souls grasz na padzie czy klawiaturze? Bo jak dla mnie ta gra jest niegrywalna na klawiaturze.

ocenił(a) grę na 9
mich145

Hehe wielu jest takich co mówi, że dana rzecz jest niemożliwa a znajdzie się jeden, który tego nie słyszał i to zrobi. :) Oczywiście, że jako zatwardziały pecetowiec gram w DS na klawiaturze i nie czuję z tego powodu dyskomfortu. Co prawda pada mam, zakupiłem go głównie z myślą o FIFIE i tym podobnych, ale i tak ostatnio używałem go kilka lat temu. Mając pada w ręku mam wrażenie, iż nie posiadam pełnej kontroli nad grą. WSAD i mysz to podstawa. :) Co prawda mogło być lepiej, ale po wgraniu fixa i wyłączeniu czegoś w opcjach (synchronizacji pionowej albo AA) wszystko działa dobrze i mysz nie jest zbyt czuła.
A Blighttown to te jaskinie (czy kopalnie) z takimi platformami z desek? Coś słyszałem, że są tam jakieś toksyczne potwory. Poza tym da się tam chyba dostać także od tego głównego ogniska w Lordran albo przekraść się obok tego śpiącego smoka od strony tej windy z dorzecza Darkroot... Póki co mam kilka tysięcy dusz i podekspię by je wykorzystać i wtedy mogę ginąć do woli. :)
Co do takiego grania z przerwami to wada jest taka, iż im dłuższa przerwa tym większa niechęć do powrotu, bo jednak po dłuższej przerwie trzeba sobie przypominać co i jak, na czym skończyliśmy itp. W takim Dark Souls musiałem znowu przywyknąć do systemu walki po ponad 100, a może i 200 godzinach spędzonych w W3.

ocenił(a) grę na 8
sebogothic

Ja w W3 mam 160 h na liczniku 1 przejście gry + 2 na 100% no i ten dodatek, teraz sobie czekam na kolejny bo te serca jakoś nie specjalnie mnie wciągnęły, a Toussaint to moja ulubiona lokacja z książki wiec mam na co czekać.



Blighttown to dokładnie co napisałeś z tym ,że możesz się tam dostać zabijając tego smoka w głębinach, lub z dorzecza ale nie zabijając żadnego smoka(bo to Hydra) :) tylko jak schodzisz na sam dół tam gdzie są takie smieszne golemy jak z gothica to obok tej sciężki co schodziłeś jest takie przejście i tam stoi czarny rycerz, po prostu schodź w dół szukając tej ścieżki, od doliny smoków droga jest łatwiejsza niż od głębin, a Blighttown to jedna z trudniejszych lokacji :) aaa tylko uważaj na śpiącego kamiennego smoka na drodze do Blighttown :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones