Twórcy nie mogli stworzyć zbalansowanego systemu, więc żeby nie było za prosto karają gracza za wszelkie błędy utrudniając rozgrywkę....
dlaczego nikt nie idzie za przykładem GRIDA gdzie ryzyko miało sens albo byłeś pierwszy albo rozwalałeś brykę.
I o co chodzi, czemu te samochody nie skręcają tylko wpadają w poślizgi rywale się tak nie ślizgają - jadą na innych zasadach?
oczywiście w dobie biedawyścigów ta pozycja jest warta zagrania