Za nami już kilkanaście odcinków. Wystarczająco by wyrobić sobie opinię. Jaka jest wasza?
Ja osobiście nie mogę znieść Mete. Cały czas ta sama cierpiętnicza mina, trochę jakby mu kij w d*pe wsadzili. Brak normalnego postrzegania rzeczywistości, Taki o cielak.
Którego lubimy najbardziej byłoby o wiele łatwiej wskazać - Ayaza oczywiście!!:) Potem długo, długo nikt... A nie znoszę Seymy i całej jej rodziny, Mete też nie lubię, no i Onem też nie bardzo
nie cierpie Mete, co za drewno z niego, czy smutny czy wesoły, taka sama mina zawsze, porażkowy koleś... Przewijałabym najchętniej wszystkie sceny z nim, ale nie da rady, przepadłyby mi niektóre wątki no i ma on trochę scen z Ayazem, którego wielbię ponad wszystko, więc chcąc nie chcąc muszę jakoś zdzierżyć tą ciepłą kluchę Mete :/
Oldżaj --> sztucznie , Mete --> bezbarwny ,nic mnie w nim nie pociąga , tata Sheymy --> po ostatnim zachowaniu ,bez komentarza ..
Co do Sheymy , na razie nie mogę się przyczepić mimo tego ,że gra tą złą .
Mi najbardziej działa na nerwy Mete. Jest taki sztywny.... Brak mu energii, luzu i poczucia humoru, nie to co Ayaz :p . Nie wyobrażam sobie jak by to było gdyby był z Oyku.
mi też mete kojarzy się z budką z kebabem i na dodatek ma brzydkie tatuaże bleee :P dobrze, że Oyku przeszło, tylko żeby scenarzyści nie wpadli na pomysł połączenia ich na nowo.. wiecie nigdy nie wiadomo...
Moze tak być. Scenarzysci lubią namieszac więc nie zdziwie się jak zrobią taki numer.
Mete powinien zmienić branże. Odejść z firmy i otworzyć budke z jedzeniem haha
ja sie tego bardzo obawiam :p no ale niestety muszą coś namieszać bo oyku i ayaz nie mogą być szczęśliwa parą przez wszystkie 50 odcinków bo to w końcu telenowela.. :p
Seyma jako bohaterka to czyste zło, ale aktorka naprawdę dobra, chyba jedna z lepszych w serialu ;)
Brzydka nie jest ale nie lubie jej bo jest dwulicowa. To jej udawanie dobrej przyjaciolki a potem wbijanie noza w plecy wrrr. Na szczescie Oyku juz przejrzala troche na oczy. I Mete (cielak dobrze ktos go tu opisał hehe) tez.
Kogo lubie najbardziej. Nawet nie musze mowic. AYAZ mniammmmmm:-)))))))))
Seyma jest okropna ;)
Dziś wprawdzie uprosiła tą kobietę, żeby Oyku z rodziną mogła wrócić do mieszkania, ale nie wiem na jak długo ta jej przemiana
To napewno nie jest bezinteresowna pomoc. Ona nigdy nie pomaga bezinteresownie. Napewno ma w tym jakis cel. Pewnie zeby Mete zobaczyl jaka to ona jednak wspaniała.
Ayaz to ideał ;)
A nie uważasz, że Oyku jakoś tak mało jest mu wdzięczna? nawet całusa mu nie da i jeszcze fochy i pretensje... wkurza mnie to! Ayaz jej pomóc nie może w sprawe pracy, ale ten fotograf już tak, dla mnie to jest chore. Tyle jej Ayaz pomógł, a tej jeszcze źle.
Tak dokładnie tak uwazam :) Przesadza z ta duma. Lepiej zeby jej pomogl znalesc prace niz zeby ja utrzymywal lub dawal pieniadze. A ona i tak zle i tak niedobrze. Ja tez zawsze staram sie radzic sama ale nigdy nie odmawiam jak ktos mi chce pomoc bezinteresownie. A Ayaz jest taki kochany tyle razy jej pomogł, zawsze przy niej jest a ona nie docenia tego bardzo.
Ayaz mnie rozczula facet ideał :) Fajnie by było jakby to Oyku z raz lub dwa pomogła Ayazowi.
Ten fotograf mnie denerwuje. Niepotrzebnie sie kreci przy Oyku. A Ayaz jest zazdrosny co niedziwne. Nie wiem po co Oyku sie umawiala z nim w lesie.
tak samo z tym mieszkaniem, Ayaz nie miał prawa przyjąć rodziny Oyku do siebie - tylko Mete i Seyma. No kurde. Lepiej być wśród wrogów lub na ulicy niż przy ukochanym. Co za logika. I teraz jeszcze ten Derin. Widzi, że Ayaz to jej facet, a klei się do Oyku jak kretyn. Biedny Ayaz, dwoi się i troi, a to i tak za mało. A tu na forum tyle dziewczyn z chęcią by się odwdzięczyło haha ;) Ayaz powinien sobie dać spokój, może Oyku by zmądrzała ;)
No wlasnie ja to bym poleciala do Ayaza a nie do Seymy i Mete. Poza tym ona jest chyba lekko niedojrzała. Taki facet a ona go cmoknie w policzek albo w czólko. No ja wiem ze to Turcja i te sprawy ale troche realizmu.
Krew nie woda. Ja np nie wiem czy bym tak sie umiała powstrzymac :-))))
Smieszne bylo jak niby Oyku na poczatku byla zakochana w Mete no błagam .Ja nawet bym tak udac nie umiała przy Ayazie ze on mi sie nie podoba tylko Mete :))
racja, czasem zachowuje się jak kompletny dzieciuch. Chociaż czasem mam wrażenie, że ona nie chce, żeby Ayaz ją całował, to odsuwanie się i wogóle. Dokładnie, przesada z tą moralnością, ale najbardziej śmieszy mnie zasłanianie alkoholu. Powinni wogóle nie pić i już.
Może Oyku jest z innej planety czy coś, bo wątpię, że ktokolwiek mógłby się powstrzymać przy Ayazie. On naprawdę jest super facetem ;) Nie komplikuje spraw, pomaga, a nie wymyśla jakieś problemy z d... wzięte.
Tak Ayaz to ideał. On jest taki cudny. Nie komplikuje wlasnie spraw. Jest taki prawdziwy i kochany. Chce pomoc Oyku -tylko tyle. On nie rozumie co robi zle. Ze ona chce sama wszystko i zawsze. Nie rozumie tego czemu sie za to złosci.
I w sumie ja tez troche jej nie rozumiem.
I ten Derin. Swedzi mnie mysl ze napsuje nam tu krwi w zwiazku z nasza parka :(((
Jeżu ja jakbym Ayaza dopadła to już bym go nie puściła. Jak Oyku może być czasem taka obojętna. To wbrew naturze :D
Hehe nie ty jedna. Obawiam sie ze mogłoby dojsc do rekoczynow jakbysmy Ayazka zobaczyli :-))) Chyba zebysmy sie jakos sprawiedliwie podzielili. A chetnych nie brak hehe :)))
Bo my jestesmy gościnne poprostu hehe. Ja bym sie swoim własnym duzym łózkiem podzieliła od razu :-)))
gorzej jakbyśmy wszystkie naraz chciały spać z Ayazem w jednym łóżku, chyba aż tak dużego nie ma by nas wszystkie pomieścić razem z naszym cukiereczkiem ;))
Też nie mogę czasem pojąć zachowania Oyku. Ayaz to jej chłopak a ona skąpi mu buziaków i wgl...
Ayaz już tyle dla niej zrobił, tyle razy ratował ją z opresji... Chciałabym w końcu zobaczyć jak ona mu pomaga. Powinna dawać więcej od siebie, okazywać częściej miłość. Tak mi się wydaje :p
nie tylko Tobie tak się wydaje, bo ja mam dokładnie tako samo zdanie. Jakaś oziębła ta nasza Oyku, może ona jeszcze nie kocha Ayaza, tylko jest nim zauroczona? Kto wie. Może zmądrzeje. Oby.
Oyku nawet Ayaza nie raczy cmoknąć lekko.
Ona jest z kamienia czy co?
Mnie to by musieli siłą od Ayazka♥ odciągać ;))
Już miałby dosyć moich czułości :D
A Oyku jak kamień
Chyba kocha tylko nie tego nie pokazuje za bardzo, pewnie przez to, że ma dużo problemów na raz i nie w głowie jej czułości.
Przydałaby się jasna deklaracja z jej strony, powinna mu powiedzieć " Kocham Cie ". Jeszcze ani razu nie słyszałam tego z jej ust ani Ayaza....chyba, że przeoczyłam :p
Ta Oyku wogóle mi się teraz nie podoba, jakaś dziwna jest i taki dzieciuch z niej. Mogliby wprowadzić jakąś ciekawą postać dla Ayaza teraz ;)
nie tylko Oyku ma problemy, wszyscy mają i jakoś potrafią okazać trochę czułości, a u niej tylko zamuła cały czas.