.............................. .............................. .......................
I jak wam sie podobal najnowszy odcinek? Jak dla mnie dosyc ciekawy, zwlaszcza koncoka, jestem ciekaw kto Tonego znajdzie, bo to chyba jasne ze przezyje :) Moze Carmela przyjedzie swoim nowym "porsza" (heh, uwielbiem ta nazwa po amerykansku ;) )
no nie wiem , widac ze juz sie wykrwawial , jak ktos go szybko nie znajdzie to trup:/ rodzina soprano bez toniego? to chyba sensu juz niema:/
no nie wiem , widac ze juz sie wykrwawial , jak ktos go szybko nie znajdzie to trup:/ rodzina soprano bez toniego? to chyba sensu juz niema:/
ja mysle ze wujek tony'ego jednak wyjdzie z tej szafy i mu pomoze :) odcinek oceniam na takie 7,5/10.
Sezon zaczyna się mocnym uderzeniem i tylko powinno wzrostową wykazywać tendencję. Oceniam na bardzo dobry . Liczę na świeże pomysły i powrót do konwencji sezonów 3-4 - czyli wiecej działań a mniej polityki.
piwerszy odcinek narpawde bardzo dobry sporo sie dzialo a koncówka naprade mnmie zaskoczyla moja ocena 8/10
drugi odcinek praktycznie caly poswiecony "walce Tony'ego o zycie". w zasadzie odcinek moglby w ogole nie istniec gdyz nie wnosi niczego za bardzo, no ale soprano to soprano :D pzdr dla fanów
Pierwszy odcinek całkiem niezły, nie wiem czy macie napisy, ja nie, jak zobaczyłem początek pomyślałem sobie "co jest?", choć generalnie nic ciekawego również w nim sie nie działo, Carmela szpanowała nowy samochodem hehe, Johny w pudle a Fill na jego miejscu, myślę sobie że już czas na Vito, coś knuje z Fillem, myśli że zostanie bossem, wkurwia mnie, może w końcu się dowiedzą że jest gejem i go zabiją, no ale końcówka - szok Juniora nieźle popierdoliło. Drugi odcinek faktycznie jak na Soprano nudny, bardzo uczuciowy, wkurzają mnie te sceny jak Tony ma te swoje sny czy wizje(niby poczekalnia po życiu) tak jak wkurzał mnie sen Tonego w 5 serii w odcinku którym Tonny B. zabił brata Filla - troche przesadzają, w całym odcinku faktycznie nic się nie dzieje, tylko Chris gada z agentami FBI o terroryźmie, zero akcji, na końcu A.J. przysięga ojcu że zabije za to Juniora - to dobre, czyżby poszedł w ślady ojca? Generalnie nie najlepiej się zaczeło, mam nadzieje że się rozkręci.
PS. Ma ktoś napisy?
Akcja drugiego odcinka trochę przygasła zdominowana wizjami Tonego i bieganiem obok jego tłustego tyłka :) Ale dziura w brzuchu robi wrażenie. No i Sepsa... u nas wojsko nie dostaje jej od postrzałów:)
Napisy do odcinka pierwszego:
http://napisy.org/Pobierz/Id064935.zip [napisy.org/Pobierz/Id06 ...]
w 3. odcinku dalej Tony kontynuuje swoj sen i inadal wegetuje w szpitalu, ale pod koniec odcinka jest juz postep bo Tony odzyskuje przytomnosc. Mam tylko nadzieje ze jego cala rehabilitacja potrwa jeszcze max jeden odcinek bo robi sie to juz meczace. Poza tym Silvio ma problemy z astma i tez zabiera go ambulansik, a Paulie dostaje pozadnego kopa w jaja i caly odcienk cchodzi jakby nie mogl ;) generalnie nie ma w tym odcinkow jakichs przelomowych momentow.
ciekawa Twoja wizja ze Tony moze stracic pamiec. jak to zobaczylem to myslalem ze Tony wita sie ze swiatem umarlych :) i i jego kuzyn mu wskazuje drogę. ale przekonamy sie w przyszlym tygodniu co z tego wyniknie, mam tylko nadzieje ze nie bedziemy musieli ogladac caly sezon Tony'ego w postaci warzywa.
ktos juz pisal ze Tony zagra na pewno w 8odcinkach... Czyzby w 8odicnku mial dostac kulke? Zobaczymy :) Tymczasem biore sie za 4 odcinek :)
FUCK muszę pisać jeszcze raz - coś ostatnio ostro nawala mi ten Filmweb.
Czwarty odcinek bardzo dobry, choć niepokoji mnie trochę Tony - ten pastor, książka "Born again" - mam nadzieje że nie chcą zrobić powtórki z "Ojca chrzestnego III" - bo coś mi sie zdaje że Tony zmiękł - odpuścił dług temu ratownikowi no i łatwo zgodził się na warunki Johnego S. - choć to może dobrze. Jeśli Tonny ma "odejść" w tej serii to wolałbym żeby był twardy do konca, a coś mi mówi że może być inaczej. Dobrze że Carmela zwróciła uwagę Tonnemu na Vito - spostrzegawcze i poczciwa kobiecina. No i Paulie kompletnie zwariował - najpierw dowiedział się za jego prawdziwa matka to jego ciotka(zakonnica), puźniej wyżeka się swojej matki(czyli ciotki), a na końcu kompletnie wariuje jak słyszy jak ta matka prosi Tonnego żeby nic się nie stało jej synowi - jej miłość tak go wkurwiła że musiał chłopakowi dojebać :) Jeszcze wątek "gangsta rapu" - dobre, postrzelenia zwiększają ilość sprzedanych płyt, ale Bobby odjebał - prosto w dupe :) Ogólnie docinek oceniam na bardzo dobry - 8/10, choć troche niepokoji mnie łagodność Tonnego no i wole go oglądać w pełni sił.
wyzej kolega Git ladnie podsumowal i strescil odcinek, wiec nie bede robil tgo samego:). najlepszy byl motyw jak Paulie wyrzucil tv lcd przez okno, az sie lezka w oku zakrecila :) geberalnie cos ten szosty sezon jest jakis wolniejszy, panuje kompletny zastoj akcji, oby to szybko sie poprawilo i spuentowalo cala sage o soprano.
5 odcinek to wesele córki Sacka. Johny Sack prosi o pomoc w interesach Toniego. Najciekawsza jest jednak końcówka: Vito zabawia się w knajpie dla pedałów, przebrany w skórzane ciuszki :) i wyrywa drugiego kolesia w podobnym stroju. Przez przypadek jednak zostaje nakryty przez ludzi Tonego, którzy przychodzą do knajpy ściągnąć haracz. Vito jest wystraszony nie na żarty i zaczyna się ukrywać przed światem. Ps. Tony jest przewrażliwiony na punkcie swojej sylwetki i umięśnienia, w końcu wpada w szał i katuje swojego nowego ochroniarza (duży umięśniony kozak).
Ta końcówka mnie rozjebała jak Tony dojebał temu mięśniakowi :) Ale najważniejsze w tym odcinku było upokorzenie Johnego S. - popłakał się jak dziecko jak go zabierali spowrotem do pudła - jego ponoć najlepszy przyjaciel Phill najwięcej na niego gadał, Tony go bronił ale myślę że to już koniec Johnego skoro Phill już mu nie ufa. Tony też się troche upokorzył - musiał zdjąć buty i prawie się przewrócił, choć to normalne po postrzeleniu to głupio mu było z tym i Dr. Melfi musiała pomóc :) No ale Johny... Myślałem że w tym odcinku doczekam się końca Vito - w końcu go nakryli, więc na co czekają? Mam nadzieje że nie wymyślą jakieś głupoty że tych dwóch się rozbije i zginie albo coś w tym stylu, już w tym odcinku powinni skończyć z Vito. No i Junior w psychiatryku!!! Też się zgred popłakał - trochę przesadzają, mam dość oglądania miętkich mafiozów! Ogólnie odcinek troche słaby - zaczeli jak tych dwóch arabów chciało by Christofer załatwił im karabiny no i nie dokończyli tego wątku. Ale sama końcówka super :)
No normalnie nie mogę z tej końcówki, jak Tony mów - "This fucking guy, ha" i patrzy na Pauliego a ten nie wie o co chodzi normalnie super hehe. No i za co dostał - że niby trzasnął drzwiami od lodówki, jak nawet jej nie otwierał :)
Czy ktoś wie może jak nazywa sie piosenka z odc. 6x5 lecąca w clubie dla..no wiecie:P
Ja tam nie wiem dla mnie jakieś stechnowane gówno :)
A odcinek 6 jak dla mnie kiszka - jeden z gorszych jakie widziałem, nie sądziłem że Sopranos zajmie się problemami homoseksualistów - a o tym jest cały odcinek, cała prawda wyszła na jaw, Vito znalzł se nowe miejsce - jak dla mnie odcinek mógł wogóle nie istnieć, nie chce mi sie go nawet komentować - NUDA!
Ej ludzie co jest nie oglądacie szóstego sezonu? Żadnych komentarzy?
Odcinek 7 już lepszy, Christofer miał spotkanie z Benem Kingsley i napalił się na prezenty które dostawał, najlepsze było jak zajebał Lauren Bacall jej prezenty :) No i Artie znów wariuje, a tak po za tym to oprócz wizyty dwóch Włochów to żadnego przełomu nie było, dobrze że nie było w tym odcinku Vito, ale zapewne jeszcze wróci choćby tylko po to by zginąć :) Odcinek średni, ale i tak lepszy od poprzedniego.
oglądac bez napisów 6 i 7 odcinek? kurde nie zrozumiem wszystkiego:/ :P bo chyba jeszcze ich nie ma nie?!
a ja nie:]...ale nei mow ze wszystko rozumiesz bo nawet nie uwierze:D:D:D:D czasmai pewnie nie mas zpojecia co kto powiedzial:P
No wszystkich słów nie rozumiem, ale wiem zawsze o czym jest mowa i zawsze rozumiem co się dzieje, oglądanie pięciu sezonów po pare razy dało efekty takie że nawjlepiej kumam przekleństwa :) A pierwsze cztery sezony też ostatnio oglądąłem sobie bez napisów, zresztą dużo filmów tak oglądam(najpierw z napisami polskimi, potem angielskimi a na końcu w orginale:)).
3 razy każdy film??:D niezle..mi by sie nie chchialo nawet ale to dobra nauka jest jesli sie ma czas:] a przekleństwa no jakby nie patrzec same do głowy wpadają:]
No jasne że każdego filmu nie oglądam trzy razy, ale jeśli mi się naprawde chce to z pięć razy albo i 20 :) A Rodzine Soprano to pierwszy sezon ogladałem myśle ze z 10 razy, dalesze odpowiednio o jakieś dwa razy mniej :)
to pewnie dlatego ze 1 seria byla naprawde niezła... nanudznijesa to chyba 3 dla mnie ale pewny niejestem bo dopiero raz wszystko obejrzałem:)
No jak dla mnie to podsumowując połowe szóstego sezonu to on właśnie jest najnudniejszy - te kompletnie nic nie znaczące wizje Tonego i odcinek o Vito to najgorsze odcinki jak dla mnie.
jakby nie patrzec masz racje...przedostatnia seria wiec mogloby sie w niej cos wiecej dziac
Okey czas na krótki komentarz do odcinka ósmego - NUDA, naprawde ten sezon jest dla mnie porażką, spodziewałem się że Vito jeszcze wróci, ale co oni tu próbują zrobić? Kopjują te "Tajemnice..." czy co? Naprawde jak dla mnie ten sezon to porażka! Tony też niby już nie chce mieć kochanki? Że niby sie kontroluje? Naprawde wkurwia mnie ta seria, ciekawe jedynie było w tym odcinku o AJ, jak poszedł do Juniora i ten nóż mu wypadł ale poza tym to kiszka, miałem naprawde dużo tolerancji ale trzeci kompletnie kiszny odcinek to już za dużo, dodajmy jeszcze że żadnego naprawde konkretnego w tej serii nie było, aż się boje następnych :(
masz racje...generlanie to co bylo we wczesniejszych seriach to 2 środowiska...bada bing-generlaNIE rzecz biorać i dom...w 6 serii został dom...a tak to nic sie nie dzieje...akcja sie dłuży no i ogólnie jakas lipa.A to twoje porównani do "tajemnice..." hehe dobre dobre...tez to zauwazłyłem..szkoda gadac nie?! :/
Okey jestem po dcinku 9 i troche mi ulrzyło, po pierwsze nie było Vita(choć napewno pedał jeszcze wróci), i ogólnie odcinek całkiem dobry. Paulie pożydził pieniedzy parafii no i nie było złotego kapelusza, ale wogóle to ten młody księzulek troche przesadził(50 tyś), więc jak to powiedział Paulie do św. Antoniego - "Fuck the hat" :) No i tak dzieki Pauliemu mieli pierwszą parade bez złotego kapelusza. Poza tym czeka na wyniki czy ma raka prostaty i wkręca se filmy jak to Paulie, ale zbliżył się chociaż do matki, chociać nie zajął się tym wypadkiem i przez to Boby troche mu pojechał :) Biedny Paulie uwielbiam go! No a Chrisi będzie miał dzieciaka i się ożenił ale wrócił do hery, na razie tylko raz ale wiadomo że na tym się nie skończy, poza tym Carmela podejżewa go o to że zabił Adriane co mówiła jej matka - szykują się czarne dni dla Chrisiego(a miało być tak pięknie). No a teraz najlepsze - akcja zajebania tych winiaczy - super :) Fajnie popatrzeć jak Toni szaleje i ryzykuje jak jakiś młodzieniaszek, ale ktoś tu mi wkręcił że Tony umże gdzieś w 8 odcinku i ciągle mi to gdzieś w głowie siedzi i troche się o niego bałem jak do nich strzelali, a potem jak siedzieli na dworzu i pili tego winiacza to też siedziałem cały sztywny - wszystko przez jakieś głupie ploty(to chyba nawet gdzieś tu one były). I jak to przeżywali - niezłe jaja - "We with the Vipers" :) Tego mi brakowało. No i jeszcze puścili jak Chrisi przeszedł to Tonego jak się dowiedział o Adrianie - bardzo dobże byłem ciekaw jak to wyglądało, a w odcinku w którym zgineła dobze że tego nie puścili bo zawsze była ta niepewność za pierwszym razem. Ogólnie odcinek bardzo dobry ale i tak cały sezon cieniutki, ale po tym odcinku znów się łudze że sie jeszcze rozkręci, odcinek oceniam na barzdzo dobry - porównaniu z ostatnim to rewelacja, i znów mam nadzieje że już nie będzie tego Vito i jego love story, jak dalej to będą ciągnąć to już będzie maksymalne przegięcie(choć i tak już przegieli). Ale akcja z winiaczami super :))))) Już ją widziałem pięć razy :)
Ok.A ja jużjestem po jedenastym 11 i chche sie dowiedziec jak sie nazywał ten kawałem ,,searching for the dolphins in the sea---co leci jak Chris sie znowu naćpał w samochochodzie i głaskał psa na tym placu z dożynek czy festiwalu" w ( odc oczywisciue
Mam wersje ze nie ma napsiów na końcu.
jak on glaskal tego psa to byl to 10 odcinek jesli dobrze pamietam! a tutaj masz wszystkie pisoenki jakie byly w odcinku tym...jesli sie myle to po prawej zaznaczysz sobie nastepny i "music" .Prosze bardzo http://www.hbo.com/sopranos/music/episode75.shtml [www.hbo.com/sopranos/mu...]
sorki to bedzie to!! http://www.hbo.com/sopranos/music/episode74.shtml [www.hbo.com/sopranos/mu...]
No ja też jestem już dawno po 11 odcinku ale nie chciało mi się pisać sam do siebie więc darowałem sobie :-) Dobra wiadomość to taka że Vita wkońcu dorwali no i że zaczną się dymy, ale najlepsza widomość dnia to taka że szósty sezon będzie miał 20 odcinków !!!!!!!!! Ale ja w innej sprawie - jakoś już zawsze w tych dniach mogłem zciągnąć kolejny odcinek Sopranos na eMule, ale teraz same fałszywki są... Ma ktoś już 12 odcinek?!?!?!?!
12 odcinek będzie 4 czerwca wyświetlony na HBO więc 5 czerwca BrianDamage udostępni go na torrentach:) a kolejne odcinki w nowym roku:(
12 odcinek juz jest od rana ^_^ czekamy na nastepne 8 :]
szkoda tylko ze napisow nie ma ;(
jakbys nie wiedział to nastepne 8 bedziesz mialw styczniu 2007 ...juz niedługo :P
no i się zakończył 6 sezon!szkoda ze bedzie trzeba czekac az do stycznia...zobaczymy jak skończy Tony:)