W Supernatural wyszedł genialnie (chociaż mało zagrał)
np. ta scena z Castielem co mówił że ma gdzieś spór aniołów i korzysta z okazji by móc się wzbogacić ;D
Wspaniały !
Czysty, angielski, a nie byle jaki pomieszany amerykański :p
jak były odcinki Supernatural z jego udziałem to tylko czekałam na jego kwestie, bo w porównaniu do reszty obsady jego doskonale dało się zrozumieć w pełni bez napisów ;)
również uwielbiam jego akcent, ale nie jest on czysto angielski, facet jest francuzem i ma francuski akcent, a to sprawia że mogę go w kółko słuchać :D