To prawda:( Pytanie czy po prostu tak źle zagrał czy tak źle napisana rola. Pewnie trochę tego i tego. Wg mnie w ogóle nie pasował do tej postaci.
To fakt, ale może jego role dało się zinterpretować w jakiś świeży sposób. To, że ma inną rasę i wygląd niż postać z mangi/anime nie oznacza, że sama postać jest nieciekawa. Niestety problemem tego gościa jest to, że nie potrafi grać dramatyczne. Scena, w której drze mordę przerażony pojawieniem się Ryuka wygląda... komediowo.Niestety cały ten film to syf.
Moim zdaniem to jednak kwestia scenariusza. Jedna rzecz, że się drze, ale jakby reżyser i scenarzysta nie byli zadowoleni to by takiej sceny nie było. Scenariusz był denny i tyle kompletnie odwrócone postaci niż w mandze/anime. Największym psychopatą w filmie była laska. Moim zdaniem aktorzy akurat dobrze zagrali to co im zagrać kazano.