:( Mowa o rolach w filmach Camerona (choć uśmiercił go Fincher w Alien3). Mimo wszystko dobry aktor i szkoda, że nie używany częściej i przy większych produkcjach, choć i tak swoje zagrał.
polubilam go w 'terminatorze', w roli rees'a. zaczarowaly mnie jego "niebieskie oczyska'. w koncu jestem kobieta, wiec to biehn, a nie schwarzenegger, przyciagnal moja uwage. dlugo nie moglam wybaczyc cameronowi, ze tak sie z nim 'obszedl'.
przeciez on go nie krytykuje. wrecz przeciwnie. moim zdaniem rewelacyjnie zagral w 'glebi' i niezle w 'alienie' choc same filmy nie rzucily mnie na kolana.
To chyba nie powinno być adresowane do mnie bo moja zgoda odnosiła się do wypowiedzi 'tomucho77'. Moim zdaniem żadna z jego ról nie jest sfeminizowana. :)