Ubolewam nad tym, ale Bruce nie podoła (jakiś epizod byłby za to naprawdę sympatyczny),
ale Matt Dillon idealnie pasuje na Ash'a z "Evil Dead'a"!!! I-DE-ALNIE!
A aktora tak poza tym lubię i szanuję, najbardziej wyrazista postać w "Mieście Gniewu" i
genialne "Drugstore Cowboys". Mam nadzieję, że Raimi ma oczy.