Powierzając mu role operatora w "Czerwonym smoku" a potem kolejno niemal w kazdym jego filmie. Świetny wyrobnik z doskonałym wyczuciem, swą klasę pokazał w "Tajemnicach Los Angeles".
hah, ja przejżałem raz jeszcze i zwracam honor :P.
Wiesz czemu się zdziwiłem ;)... poprostu nazywa się "Manhunter".
spoko, bez ciśnień. Ale zmienił bym jedną rzecz odnośnie mojego tematu, Spinotti to nie wyrobnik, jego zdjęcia są na wysokim poziomie i daleko mu do wyrobnika. Sorry Dante !