wspanialy "powrot' przypominajacy nieco tarkowskiego... nie moge sie juz doczekac "zapakh kamnya" z maria bonnevie.
"Powrót" jest do dziś moim ulubionym filmem. Na następny film czekam, czekam, i boję się (jak zresztą chyba i sam reżyser).
Nie ma czego się bać.
Wygnanie równie dobre, ale znacznie trudniejsze i bardziej zalatujące Tarkowskim.
Porównania do Tarkowskiego wg mnie nie są do końca trafne... Rosjanie po prostu lubią robić takie kino i już.
No ale mało znam Tarkowskiego, więc mogę nie mieć racji.
Ja osobiście uważam że to Powrót jest trudniejszym filmem od Wygnania. NA pewno bardziej tajemniczym i metaforycznym - może łatwiej się go ogląda (jest krótszy, jest więcej 'akcji', nie ma aż tak długich ujęć jak w Wygnaniu) - ale jednak jest bardziej złożony.
Co nie zmienia faktu ze Wygnania również jest filmem który można analizować i interpretować na wiele sposobów. Gdybym miał wybierać to wolę Wygnanie.
Ano i podbijam pytanie - jakies info nt czegoś nowego Andrieja? Nowelka wyszła jakiś czas temu, ale co dalej? Jakaś pełna fabuła?
Gdzieś czytałem, że jeszcze w tym roku miałyby się zacząć zdjęcia do filmu rozgrywającego się we współczesnej Moskwie (tzn. fabuła:P)
Wszyscy czekają na "Elenę" w polskich kinach już od 23 marca 2012. Zapraszamy:)
http://www.againstgravity.pl/3/zapowiedzi-kinowe-elena/219/