udany film. Rekonstrukcja, ale z miejscem na licencia poetica, rzeczywistych wydarzeń, w których rola Johna Holmesa nie została tak do końca wyjaśniona. Film tez nie stawia kropki nad "i"/

rekonstrukcja wydarzeń z lipca 1981 roku, których jednym z głównych uczestników był gwiazdor porno John Holmes. Holmes zamieszany był wówczas w czterokrotne morderstwo popełnione w domu przy Wonderland Avenue w Los Angeles. w postać obdarzonego wyjątkowo pokaźnym przyrodzeniem aktora wciela się tu Val Kilmer i idzie mu...

Początek film. Pojawiają się napisy informujące widzów kim był John Holmes i że ten film pokaże, co się dzieje, kiedy kończy się sława. Tak i co jeszcze?
"Wonderland" nie jest filmem o Holmesie, choć pełni on ważną rolę. Jest niczym tornado wirujące przez życia innych osób, porywając je w galimatias kłopotów...

Prosze o pomoc.

Rekonstrukcja zdarzeń z lata 1981 roku (na Hollywood Boulevard w Los Angeles zamordowano wtedy w brutalny sposób cztery osoby), która w gruncie rzeczy jest tylko pretekstem do ukazania ciemnej strony Miasta Aniołów i przybliżenia jednej z jego wielu tragicznych figur - w tym wypadku legendarego aktora porno Johna...

Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Warto zobaczyć dobrą grę Val Kilmera. Miał ciekawą postać i odpowiednio się do tego przyłożył. Jeśli ktoś lubi taki troszkę cięższy klimat to jest OK. Temat jest ciekawy... jednak myślę, że mógłby być z tego hit gdyby zabrał się za to ktoś pokroju Quentina Tarrantino, albo on sam....

Dobry film i zarazem o bardzo nietypowym kolesiu. Zaliczyć tyle kobiet WOW

Kurcze! Nie moge doczekac sie, kiedy ten film trafi na polskie ekrany... Moze ktos wie ?

nie sugerowac sie recenzjami,to nie ma nic wspólnego z filmem biograficznym,to po prostu ciekawe 2 godziny filmu,da sie obejrzec.

nie jest to film wybitny, ale nie jest tez najgorszy - w sumie jesli nie ma juz innych opcji to mozna obejrzec

To juz trzecia wspaniale zrealizowana biografia, ktora dane mi bylo obejrzec w ostatnich miesiacach.
Historia Johna Holmesa, z pewnoscia jest ciekawa. Tworczy wklad autorow tego filmu dodal tylko kolorytu obrazowi. Juz samo wylaczenie lozkowych podbojow Holmsa i skupienie sie na wydarzeniach z '81 oraz obiektywne...

Troche podobny w klimacie do "Boogie Night", nie ma żadnej historii o życiu "gwiazdy" ani żadnych "lasek z cycuszkami". Wszystko kręci sie wokół jednego zdarzenia w które uwikłany jest "pan 14 cali". Ale rewelacyjna muzyka. Polecam soundrack - piekne stare klimaty.

Kiedy będzie premiera tego filmu w Polsce ? Ja się nie moge już doczekać

qrde ciekawe jak to jest zaliczyć 1000 panienek :)))?????

Zaczynajac seans spodziewalem sie czegos mocnego w stylu ''Boogie Nights'' ale sie szawiodlem.. To ze powiedziano ze mial ponad 1000 kobiet to tylko taki chywt aby obejrzec film. Nie ma w nim pare zadnego sex a wiec nalogowi ''dusikonie'' mozecie nawet tego nie wlączac. Historia dzieje sie juz pod koniec zycia aktora i...

a wychodzi....? Pieprzenie w kółko [nie, nie sex! GADANIE! nonstop]. a ja nie chce teatru tv.
porazka.