Film jest nudny, kilka fajnych dialogów i to wszystko. Na siłę próba ukazania jaki ten świat jest zły i w jakim kierunki zmierza, ale nawet to nie wyszło. Z taką obsadą to powinien być hit, a ten film jest po prostu nudny. Po za tym, po co była ta trójka hipsterów ( Selena Gomez + kumple) skoro nic kompletnie nie wnieśli do filmu? Wynajęli pokój, zgineli i tyle, praktycznie żadnej interakcji z bohaterami. A jeszcze gorszy wątek dzieciaków z poprawczaka...po co oni w ogóle byli? Nawet raz się nie spotkali z bohaterami, nie mieli żadnego wpływu na fabułę, kompletnie nie potrzebni w tym filmie. No i to ufo na koniec...