"Rzeźnia dusz" - taki tytuł by chyba bardziej pasował do filmu. Pokazuje on proces wycinania duszy
z młodego człowieka - kawałek po kawałku niszczenia młodej wrażliwości. Albrecht od samego
początku tu nie pasował. Friedrich zrozumiał dopiero po głębokim wstrząsie że to nie jest jego
świat. Obaj jednak ostatecznie wybrali inną drogę. Nie zdołano im wydrzeć duszy. Piękny i głęboki
film!