Daniel (Rodolfo Sancho), Sara (Belén Fabra) i ich syn Eric (Lucas Blas) wprowadzają się do starego domu na prowincji. Chłopiec od początku nie czuje się dobrze w nowym miejscu, dodatkowo słyszy wokół siebie dziwne głosy. Jednak rodzice nie przywiązują do tego większej wagi. Po tragicznej śmierci Erica, Daniel rozpoznaje w radio głos syna.
Jak na ten gatunek, gdzie naprawdę trzeba przerzucić stertę gnoju by znaleźć coś dobrego to ten film mi odebrałem bardzo pozytywnie, podobał mi się i mogę polecić.
Zasadniczo, to film fajny jest. Taki horrorek do obejrzenia. Wszystko w zasadzie odbywa się podręcznikowo - są i głosy, jest i włączające się radio, są cienie na ścianie i szponiaste ręce. Tak, a jakże, jump-scare'y też są. Miejscami film lubi pofolgować się próbami odejścia od schematów, ale już po chwili posłusznie...
więcej