Podczas trwającego karnawału, wygnany z Paryża republikanin Antonio Galvan (Cesar Romero) przybywa do Hiszpanii, by dołączyć do zabawy oraz odwiedzić swojego przyjaciela kpt. Dona Pasquala Costelara (Lionel Atwill). Zamiast tego poznaje tajemniczą kobietę o imieniu Concha (Marlene Dietrich) i zaczyna z nią flirtować. Kiedy w końcu spotyka
Piękna Marlene jako femme fatale, świetna scenografia oraz kostiumy.
Sama fabuła mnie nie porwała, film wydaje się być pretekstem do ukozania piękna Pani Dietrich (uzasadnionym pretekstem). Chociaż wątek poligamii głównej bohaterki mógł być w tamtych czasach skandalizujący i emancypacyjny. Jednak jak wskazuje tytuł...